Szacunek to nie opcja. To fundament

Wiem, że entuzjazm po wyborach miesza się dziś z goryczą. I słusznie – demokracja nie polega na tym, że wszyscy myślą tak samo.

Demokracja to także krytyczne spojrzenia, niewygodne pytania, zaniepokojenie kierunkiem zmian. Dziękuję za te głosy. One też mają znaczenie.

Tak, frekwencja mogła być wyższa. Tak, Koalicja Obywatelska nie jest monolitem, ale przecież nigdy nie miała nim być. PSL nie udaje, że ma takie same poglądy jak Lewica, ani że wszyscy patrzymy na świat identycznie.

Różnimy się a mimo to chcemy ze sobą rozmawiać. I właśnie na tym polega siła demokracji: że zamiast wybierać między jednomyślnością a wojną, wybieramy współpracę.

Wiem, że dużej części Polaków trudno jest dziś traktować ten wybór jako zwycięstwo. Ja głosowałam na Rafała Trzaskowskiego. To był według mnie najlepszy wybór. Głosująca większość Polaków zdecydowała inaczej. Na tym polega demokracja.

Dlatego dziękuję wszystkim z Was, którzy poszliście do urn. Dziękuję też tym, którzy dziś patrzą krytycznie i pytają: czy to wystarczy?

Nie, to nie wystarczy. Teraz czas na odpowiedzialność – po obu stronach.

Władza musi słuchać.

Społeczeństwo patrzeć na ręce.

A my, polityczki i politycy musimy zrozumieć, że wzajemny szacunek to nie opcja.

To fundament.

Wioletta Śląska-Zyśk

Ta strona używa plików cookies.
Polityka ciasteczek
Informacje o cookies
AKCEPTUJĘ